Zwycięstwo w męczarniach
![]() ![]() W drugiej odsłonie obraz gry nie zmienił się - gospodarze dążyli do zdobycia zwycięskiego gola, goście zaś czekali cierpliwie na swoją okazję. Mimo przewagi i dużej ilości strzałów czarno-niebieskim szczęście nie sprzyjało - najpierw bramkarz Stali obronił silny strzał po ziemi Mateusza Świtniewskiego, zaś chwilę później na 10 metrze nie sięgnął futbolówki Mateusz Janowski. To były dwie najlepsze okazje miejscowych. Kiedy wszyscy pogodzili się z remisem nadeszła 88 minuta meczu - Robert Bartoszewicz zagrał kapitalną prostopadłą piłkę do Jacka Karczewskiego, który w sytuacji sam na sam przelobował golkipera przyjezdnych, dając gryficzanom zwycięstwo w tym spotkaniu. relacjďż˝ dodaďż˝: fryzjer1 |
|